niedziela, 6 stycznia 2013

Rozdział 2

   Na ulicy, przed domem nie było żywej duszy. Światło lamp ledwo oświetlało zamglone przedmieście. Było to ponure miejsce ale Scarlet i tak nie chciała się z nim rozstawać.
   Dumbledore był profesorem szkoły w Hogwarcie w której będzie tymczasowo mieszkać.
   Minister Knot złapał ją za rękę i niespodziewanie coś pociągnęło ją do przodu. Poczuła się jak na bardzo szybkiej karuzeli. Robiło się jej niedobrze, przed twarzą migały jej liczne miejsca. Nagle przestało, z trudem powstrzymała się od zwymiotowania. Gdy doszła do siebie zauważyła wielki i bardzo stary zamek. Aż oniemiała z wrażenia.
   -To tu teraz będę mieszkać...-pomyślała Scarlet. Zrobiło jej się żal. Wiedziała, że już może nigdy nie zobaczyć swoich najbliższych, ale wiedziała, że tylko tak ich może ocalić.
   Po pół godziny chodzenia po zamku znaleźli się w okrągłym i obszernym gabinecie. Znajdowało się tam pełno różnych, dziwnych przedmiotów a przy ścianie na poręczy siedział piękny ptak.
   -Dopóki będziesz mogła, uczyć się będziesz jak normalna uczennica w 6 klasie ale by jakoś odrobić stracone lata, nauczyciele zgodzili się mieć z tobą dodatkowe lekcje przygotowawcze.-powiedział Dumbledore-A teraz usiądź na tym stołku, przydzielimy cię do odpowiedniego domu.
   Profesor trzymał w ręku stary, wyblakły, porozrywany kapelusz. Scarlet zauważyła go już wcześniej, ale zupełnie nie zwróciła na niego uwagi. Dumbledore założył go jej na głowę.
   -To jest Tiara Przydziału,a teraz słuchaj.
   Tiara opadła Scarlet na oczy, Nagle w jej głowie odezwał się głos:,,Panna River. Nie spodziewałam się jeszcze kiedykolwiek spotkać potomków sławnego rody czarodziejów. Wszystkie cechy odziedziczyła panna po babci więc umieszczę cię w tym samym domu..."
   -Ravenclaw!!-wykrzyknęła Tiara.
   -Ravenclaw, tak myślałem. Jest to jeden z 4 domów: Gryffindor, Slytherin, Ravenclaw, Huffelpuff -powiedział Dumbledore po czym do gabinety wszedł bardzo mały człowiek. Był to Filus Flitwick, opiekun domu Ravenclaw, który zaprowadził Scarlet do domu Krukonów.



Hej!
Po pierwsze przepraszam że tak póżno napisałam ten rozdział ale nie maiałam czasu:)
A po drugie jak przeczytacie proszę o komentarz:)


  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Informacje

Zapewne zauważyliście nowy szablon wykonany przez Chan Lee z http://land-of-grafic.blogspot.com/ <3 jest wspaniały *_*

Brak weny, dużo nauki- brak czasu na pisanie:(

Czytelnicy